
Mówiąc o samorozwoju lub w ogóle o rozwoju na stanowisku handlowca, w pierwszej kolejności przychodzi nam na myśl udział w różnego rodzaju warsztatach i szkoleniach. Handlowiec zapisuje się sam albo jest wysyłany przez szefa. Niezależnie od wybranej opcji każde szkolenie to koszt, często nawet wysoki, a uczestnicy niejednokrotnie marnują wiedzę i czas. Zastanawiacie się dlaczego?
PSS czyli przeczytaj, skorzystaj, skomentuj
Jeśli już wydałeś pieniądze na szkolenie lub uczynił to Twój pracodawca, zrób wszystko, żeby wynieść z tego jak najwięcej dla siebie.
- Wyłącz lub zupełnie wycisz komórkę
Nie sprawdzaj e-maili ani przychodzących połączeń w każdej wolnej chwili. Skup się na temacie szkolenia, a telefon włącz, tylko jak musisz i to najlepiej w przerwie. Niektórzy mają podzielność uwagi, ale nie skupiając się w 100% na temacie szkolenia, przechodzą przez tematy pobieżnie, zabijają swoją kreatywność i ucieka Ci nawet do 60% informacji! - Notuj
Prawie zawsze na szkoleniach czekają na Ciebie podstawowe materiały typu notes i długopis. Korzystaj z tego, mimo że prelegent obiecuje podesłać materiały e-mailem. Nie ma nic cenniejszego niż notatki zapisane własnym językiem. Slogan, obrazek, hasło. Tylko wtedy zapamiętasz naprawdę ważne szczegóły. - Dopytuj
Wykorzystaj każdą przerwę w szkoleniu, żeby dopytać prelegenta o interesujące lub nurtujące Cię kwestie. Pokazywane slajdy lub omawiane zagadnienia często traktują temat za mało szczegółowo. Skoro już jesteś tu i teraz, to warto docisnąć temat do końca. - Rozmawiaj z uczestnikami
Prawie każda osoba, która uczestnicy w tym samym szkoleniu co Ty, ma prawdopodobnie podobne wyzwania i problemy. Możesz zatem mierzyć się z nimi sam i wymyślać „koło od nowa” albo rozmawiać z innymi, dzielić się doświadczeniami i spostrzeżeniami. Dodaj do tego wymianę wizytówek popularnie nazywaną networkingiem i bach. Masz kontakt, masz konkret i dodatkowo może się okazać, że zupełnie przypadkiem otworzyłeś drzwi do nowej znajomości, która będzie dla Ciebie wyjątkowo cenna. - Udzielaj się
Masz do wyboru dwie drogi. Pierwsza to bierny udział w szkoleniu. Siedzisz i słuchasz. Druga to siedzisz, słuchasz, pytasz i wypowiadasz swoje zdanie na głos. Jakie są plusy? Pobudzacz do działania swoje szare komórki, ale też całą grupę, w której często omawiane są konkretne przykłady właśnie z Twojego podwórka. Dodatkowo wchodzisz na wyższy poziom kreatywności, a omawiając coś na forum, często sam wpadasz na naprawdę rewelacyjne pomysły. - Dziel się doświadczeniem i wiedzą
Prelegent, mimo że prowadzi szkolenie nie jest osobą wszechwiedzącą. Dzieli się z uczestnikami swoją wiedzą, ale Twoje doświadczenia mogą być równie cenne. Nie obawiaj się opowiadania o tym, co sprawdza się w Twojej pracy, a co nie. Skorzystają na tym inni, ale zaufaj mi – Ty także! - Wprowadzaj w życie
Wróciłeś ze szkolenia i masz motywację na najwyższym poziomie. Nie gaś jej, rzucając się z powrotem w wir codziennych obowiązków. Poświęć chwilę na to, żeby ułożyć krótki plan działania, jak efektywnie wykorzystać wiedzę nabytą na szkoleniu. Małymi krokami zmieniaj to, co jest dla Ciebie najpilniejsze, ale nie zapominaj o cennych wskazówkach i radach. Ułożenie planu wprowadzania zmian pomoże Ci wykorzystać wiedzę ze szkolenia w 100%. Czasem jedna, dwie złote myśli, które przyszły Ci do głowy na szkoleniu potrafią, wynieść Cię na znacznie wyżyny poziom. Nie zmarnuj tego.
Dobra rada na koniec. Szkól się, rozwijaj i podnoś swoje kompetencje, ale nie na 30%, 50% czy 70% swoich możliwości. Bądź TU i TERAZ i daj z siebie 110%, a bardzo szybko zaczniesz wyróżniać się na tle grupy i odnosić zauważalne efekty i prawdziwe sukcesy.
Masz pytania, wątpliwości, spostrzeżenia? Skomentuj ten wpis lub zapraszam do kontaktu na
Niech moc będzie z wami.
Gabriela